W calym tym wlosomaniactwie nie warto popadac w paranoje .Jesli cos na sluzy , nie musimy z tego rezygnowac .
Tak moje wlosy prezentuja sie na dzien dzisiejszy .
Ombre robilam sama , widac ,ze troche nieudolnie , z reszta tak samo mi wyszlo sciecie .
Jednak jestem zadowolona z moich wlosow .
Teraz glowny nacisk postawilam na picie drozdzy i pokrzywe :)
Na zdjeciu kolor wyszedl troszke przeklamany , moj apart chyba juz oszukuje .
Pozdrawiam serdecznie :)
Podoba mi się Twoje ombre, masz piękne i gęste włosy :)
OdpowiedzUsuńMnie jakoś drożdże odpychają ;p
OdpowiedzUsuńJak na własną robótkę, to ombre wyszły baaardzo ładnie! ;) Również używam w pielęgnacji produktów z silikonem i nie straszne mi one ;)
OdpowiedzUsuńAle super! Wiem, ze dawno, ale moze pamiętasz jeszcze i opiszesz jak zrobilas takie ombre?? Cudne :)
OdpowiedzUsuń